niedziela, 20 listopada 2016

#3 Mój Tydzień

Witam!

○ Nieobecności!
Nie moje. A. nie było do wtorku, przyszedł tylko na olimpiadę z biologii :O Ale nie ma też Voldemorta! Super!

○ Pechowe pytanie...
Środa, historia. Pech albo dziennik elektroniczny mnie dosięgnął. Pani całą lekcję pytała! Na pierwszy ogień dziennik elektroniczny wylosował mnie :/ Eh, oczywiście nic nie powtarzam, bo mi się nie chce, więc dostałam 2. Super.
Jedyna nie byłam. Pani losowała i pytała, póki ktoś nie odpowie na jej pytania w miarę dobrze. Jednak dała sobie spokój. Nawstawiała ponad pięciu osobom banie. Niektórzy nawet nie chcieli spróbować!
Ale za to nie było EDB i wróciłam wcześniej do domu :)

○ Piątki!
Otrzymane w piątek. Najpierw za kartkówkę z historii (wow!), a potem za zaległe modlitwy z religii (uczenie tylko na lekcji!). Taak... 3 gimnazjum i pani każe nam zdawać modlitwy...

○ Karczochy!
Nie, nie to do jedzenia. To bombki-karczochy! Robiliśmy w piątek na technice, ale źle się robi. Musisz mieć 2749270297509257 szpilek, którymi przypinasz ok. 5-centymetrowe paski wstążeczek. Ale efekt ładny, tylko trochę krzywo moja wyszła. Użyłam trzech kolorów: ciemnoniebieski, ciemnoróżowy i pomarańczowy.

○ Spory...
Nie wiem, jak to się zaczęło. Miałam w czwartek zły dzień i pokłóciłam się z Przyjacielem. Będę musiała go przeprosić w poniedziałek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz